Jeszcze kawałek przed Nowym Rokiem zamówiłam parę rzeczy. Ze względu na przerwy świąteczno-noworoczne paczka dotarła do mnie dopiero w tym tygodniu. Przez to niestety jestem spóźniona trochę z Tajemniczym SAL'em zorganizowanym przez Kasię na FB. Oprócz mulin i lnu na SAL, zamówiłam również kończące się mulinki do Balloon Glow, do którego zamierzam wrócić, 3 zapięcia do breloczków oraz paski do sortera na igły :o)
Uwielbiam widok świeżych mulinek :o)